Prognozy pogody na niedzielę zapowiadały w naszym rejonie gwałtowne burze i intensywne opady, jednak festiwalowej publiczności to nie zniechęciło. Park przy Muzeum Przyrody w Drozdowie melomani zapełnili tak, że padł kolejny rekord frekwencji na finałowej gali.
Po raz kolejny też organizatorom sprzyjało szczęście, bo rozpadało się dopiero po zakończeniu koncertu. Wcześniej zabrzmiały popularne, musicalowe, operetkowe i operowe przeboje. Zaśpiewali je nie tylko śpiewacy operowi biorący udział w tegorocznym festiwalu, jak, m.in.: Dariusz Wójcik, Anna Jurczyńska, Romuald Spychalski, Marek Szymański czy Iwona Hossa, ale też Agnieszka Żemek-Pawczyńska z Łomży i skrzypaczka Katarzyna Rogalska. Kilkakrotnie zaprezentował się również zespół Tangrasso Quintet z Gdańska, z muzykami wywodzącymi się z Łomży: liderem i akordeonistą Piotrem Komorowskim oraz skrzypaczką Bogumiłą Dąbrowską. Nie zabrakło też popisów pianistów: Piotra Łukaszczyka i Macieja Gańskiego, który oprócz Poloneza As-dur Chopina na bis zagrał kompozycję Łukaszczyka „Flats Of Dreams” i była to jej koncertowa premiera.
– Musimy traktować publiczność z szacunkiem i niezależnie od tego, czy jest to metropolia czy mała miejscowość, nie możemy zejść poniżej pewnego poziomu, zawsze musimy czymś ją zaskakiwać – zauważa Jacek Szymański. – Tak zostałem nauczony, kiedy moja profesorka, pani Halina Mickiewiczówna, słynny Słowik Warszawy, mówiła: Jacusiu, musisz zaśpiewać zawsze na najwyższym poziomie!
Takim zaskakującym momentem był też finał koncertu, kiedy to w piosence „Jesienne róże” Dariuszowi Wójcikowi akompaniował 87-letni pianista, współpracownik największych gwiazd polskiej estrady, Zbigniew Rymarz, a tańczyli tancerze z Klubu Tańca Towarzyskiego „Akat” Regionalnego Ośrodka Kultury. Prowadzący klub od 23 lat Jacek Baczewski, po tym utworze, odebrał z rąk starosty łomżyńskiego Lecha Szabłowskiego odznakę honorową Zasłużony dla Kultury Polskiej, przyznaną przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego za szczególne zasługi w dziedzinie tworzenia i upowszechniania kultury.
– Tegoroczna edycja festiwalu mogła się odbyć dzięki współpracy wielu instytucji – mówi Jarosław Cholewicki, dyrektor ROK Łomża i organizator imprezy. – Bez pomocy Urzędu Marszałkowskiego na pewno nie bylibyśmy w stanie zrobić aż 20 koncertów, wspierały to też poszczególne samorządy. Stolicą festiwalu jest Muzeum Przyrody w Drozdowie z dyrektor Anną Archacką, od początku wspiera nas też Powiat Łomżyński. Dziękujemy też wszystkim życzliwym ludziom, firmom i sponsorom, w tym sponsorom strategicznym: kwiaciarni „Ogrodnik” Edwarda Przybylaka, hotelom i restauracjom „Zbyszko” oraz głównemu mecenasowi, Fundacji Stefczyka.
– Mieliśmy ponad 20 tysięcy ludzi na wszystkich koncertach! – dodaje Jacek Szymański. – Festiwal z każdym rokiem się rozwija, to jest nasza misja, żeby edukować, przybliżać ludziom piękno muzyki. Dlatego na przyszły rok mam już wszystko zaplanowane. Planuję wystawienie w języku polskim jednoaktowej opery „Mozart i Salieri” Rimskiego-Korsakowa, rozmawiałem już też z wybitnymi pianistami, organistami i śpiewakami – kolejna edycja festiwalu na pewno nie rozczaruje naszej publiczności!
Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Marek Maliszewski
Na podstawie: www.4lomza.pl