Tegoroczny festiwal potrwa 11 dni, obejmując 19 koncertów i jedną imprezę towarzyszącą w Suwałkach, Łomży, Śniadowie, Łapach, Jedwabnem, Drozdowie, Stawiskach, Kolnie, Augustowie, Rajgrodzie, Zabielu. Jak podaje Jarosław Cholewicki, dyrektor organizującego festiwal Regionalnego Ośrodka Kultury, tegoroczny budżet imprezy wynosi około 130 tysięcy złotych (w tym 60 tys. od Urzędu Marszałkowskiego, 32 tys. od Ministerstwa Kultury, 20 tys. od Urzędu Miasta Łomża) i jest o 30 tysięcy niższy od ubiegłorocznego. Z programu wypadły więc trzy koncerty, nie ma wielkich gwiazd ani spektakularnych wydarzeń, a zamiast opery zaplanowano kinowy pokaz archiwalnej rejestracji Hrabiny Stanisława Moniuszki, z udziałem, między innymi, Jacka Szymańskiego. Na seans w kinie oraz na koncert Zimny drań Dariusza Wójcika w Centrum Kultury przy Szkołach Katolickich obowiązują bilety, na pozostałe koncerty jest wstęp wolny.
– Będziemy mieli aż trzy koncerty organowe – zapowiada Jacek Szymański. – 28. czerwca w kościele Krzyża Świętego będą grać dwaj organiści: Patryk Podwojski z katedry oliwskiej i Mateusz Rzewuski z Warszawy, dwóch młodych, gniewnych, uzdolnionych ludzi. Następnego dnia w łomżyńskiej katedrze wystąpią organiści z naszego regionu: z Suwałk Sebastian Kuczyński, studiujący jednocześnie na uczelniach muzycznych w Warszawie i w Berlinie oraz z Łomży Robert Kulesza, wirtuoz tu doskonale znany i i organista liturgiczny naszej katedry. Z kolei 3. lipca, również w katedrze, zostanie zaprezentowana Etiuda kanoniczna, gdzie zagra Patryk Podwojski, a zaśpiewa artystka związana z Hamburgiem, wybitna mezzosporanistka Magdalena Cornelius.
Główne punkty programu niedzieli 30. czerwca to koncerty w Drozdowie oraz w Łomży.
– Uroczysty koncert inauguracyjny odbędzie się w stolicy festiwalu, w drozdowskim Muzeum Przyrody – zapowiada Jacek Szymański. – Wykonamy program Z muzyką przez wieki, gdzie zaprezentujemy przede wszystkim muzykę polską: pieśni Moniuszki śpiewać będzie sopranistka Marlena Borowska, a zagrają pianistka z Zambrowa Małgorzata Marczyk oraz wiolonczelistka z warszawskiego środowiska Anna Wróbel. Wieczorem w Centrum Katolickim przy parafii Krzyża Świętego wystąpi wspaniała wokalistka młodego pokolenia Joannna Nawrot, która śpiewać będzie piosenki Anny German. Gościem specjalnym będzie tu młodziutka wokalistka Paulina Porowska, łomżynianka i wychowanka ROK Łomża, zdobywająca laury śpiewając piosenki Anny German (wyróżniona w finale V Międzynarodowego Festiwalu Piosenki – Anna German 2018 za szczególną wrażliwość wokalną wykonania arcytrudnej piosenki Tańczące Eurydyki – red.).
Na wtorek 2. lipca zaplanowano koncert Zimny drań, trzy dni później w auli PWSIiP odbędzie się koncert operowo/operetkowo/rozrywkowy Summertime.
– Zimny drań – już tytuł dużo zdradza, bo znajdą się tu słynne kompozycje Henryka Warsa czy Jerzego Petersburskiego, a zaśpiewa je, wraz z Agnieszką Skawińską i muzykami scen trójmiejskich, będący tu główną gwiazdą, Dariusz Wójcik – wspaniały wokalista i ulubieniec festiwalowej publiczności. – zapowiada Jacek Szymański. – W piątek w auli PWSIiP wystąpi plejada artystów polskich. Będzie wśród nich Sylwester Targosz-Szalonek, ten hoch tenor – specjalnie poprosiłem, żeby zaśpiewał arię Toniego z opery Córka pułku Donizettiego, gdzie występuje dziewięć razy C, a ten tenor jest w możliwości zaatakowania tego dźwięku, na przestrzeni kilkunastu sekund.
Jednym z festiwalowych wydarzeń będzie też sobotni koncert muzyki polskiej Wiwat Pan Moniuszko w Roku imienia tego wybitnego kompozytora, w salonie drozdowskiego muzeum, a imprezę zakończy tradycyjna gala i rewia przebojów w niedzielę 7. lipca.
– Monika Litwin-Dyngosz – mezzosporan, Wojciech Dyngosz – baryton i Małgorzata Marczyk – fortepian wykonają pieśni Stanisława Moniuszki oraz jego ucznia Zygmunta Noskowskiego, będzie to więc bardzo ciekawe spotkanie z naszą rodzimą, narodową muzyką – reklamuje Jacek Szymański. – Zapraszam też na festiwalową galę na zakończenie festiwalu, bo gwiazd i przebojów tego wieczoru też nie zabraknie!
Wojciech Chamryk
www.4lomza.pl