Nazywam się Elżbieta Laskowska, jestem mieszkanką Łomży i zapraszam do świata mojej wyobraźni.
Malowanie stało się moją pasją i przynosi mi wielką radość. Preferuję pracę farbami akrylowymi, tworzę obrazy realistyczne, rzadziej abstrakcyjne. Inspiracją mojego dorobku twórczego są krajobrazy Łomży i jej malownicze tereny, Nadnarwiański Park Krajobrazowy i Biebrzański Park Narodowy. O każdej porze roku, dnia, czy też nocy lubię obserwować nastroje i piękno natury, a artystyczną energię czerpię z otaczającego mnie świata. Sztuka jest dla mnie fascynującą przygodą, której zakończenie za każdym razem jest niespodzianką. Inspiracje czerpię ze wspomnień lat dziecięcych, gdyż moja mama miała najpiękniejszy ogród w gminie Rzekuń. Zerwane kwiaty pięknie pachną, ale szybko więdną, a przeniesione na płótno zostają z nami na dłużej. Często zamykam oczy i widzę zakwiecone łąki, pola, strumyki z moich rodzinnych stron. Staram się te widoki odzwierciedlić pędzlem i do każdego obrazu wnieść radość, kolor i ciepło wspomnień. Wiele moich kwiatowych obrazów przekazałam na aukcje charytatywne i zawsze cieszy mnie wysoki dochód z licytacji przeznaczony na chore dzieci. Chętnie wykonuje ikebany – kompozycje kwiatowe, prowadzę zajęcia plastyczne z dziećmi w świetlicach szkolnych oraz podczas kolonii w okresie wakacji. Uczestniczę w Ogólnopolskich Plenerach Malarskich organizowanych przez Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Jedwabieńskiej, dofinansowanych przez Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego, jak również w Ogólnopolskim Plenerze Malarskim zorganizowanym przez Łomżyńską Fundację Czas Lokalny i Miejsko – Gminny Ośrodek Kultury w Jedwabnem. To już trzecia wystawa moich prac. Pierwszy wernisaż w Galerii N w Łomży odbył się w lutym 2019 roku, a kolejny w siedzibie Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana w Łomży. Moje życiowe motto, które znajduje się na każdym moim obrazie brzmi: Każdy człowiek jest innym kwiatem w ogrodzie wszechświata i powinien jak kwiat emanować tylko właściwym pięknem.
Mówię, że ludzie którzy malują są wrażliwi i widzą oczyma duszy. Podpisuję się pod tymi słowami.
Elżbieta Laskowska